Łukasz Szewczyk16.12.2021 (12:17)

Gazeta Wyborcza rozstrzygnęła plebiscyt na Płytę Roku. Na czele "Ballady i protesty"

• Gazeta Wyborcza ogłosiła laureatów 11. edycji konkursu na Płytę Roku "Wyborczej".
• Zwycięzcą polskiego rankingu została płyta "Ballady i protesty" zespołu Fisz Emade Tworzywo
• Najlepszym albumem zagranicznym okazał się "Promises" stworzony przez Floating Points, Pharaoh Sanders oraz London Symphony Orchestra.
"Ballady i protesty" zespołu Fisz Emade
Plebiscyt na Płytę Roku "Wyborczej" to konkurs organizowany przed redakcję dziennika od 11 lat. Ma on na celu wyłonienie najlepszych albumów muzycznych, które ukazały się w danym roku w Polsce i na świecie.

Obok dziennikarzy "Gazety Wyborczej" (zarówno z głównego wydania, jak i redakcji lokalnych), a także innych mediów Agory (w tym roku m.in. Rock Radia) do głosowania w tegorocznej edycji plebiscytu przyłączyli się dziennikarze muzyczni m.in. z Polskiego Radia, TVP Kultury, Antyradia, Interia.pl, NewOnce.net, Dwutygodnik.com oraz "GAMA. Nowej Gazety Magnetofonowej". Każdy z głosujących przedstawiał dziesięć ulubionych polskich i zagranicznych płyt. Po zliczeniu głosów powstały dwa osobne rankingi - najlepszych polskich i zagranicznych płyt.

Na czele polskiej listy znalazł się wydany pod koniec października br. album "Ballady i protesty" zespołu Fisz Emade Tworzywo. Krążek braci Waglewskich wyprzedził w rankingu "Polską Florydę" debiutującego rapera Szczyla oraz "Speechless" wiolonczelistki Resiny.

"Tym razem bracia Waglewscy zatęsknili za latami 90. - przynajmniej w warstwie muzycznej, bo tekstowo to niezwykle aktualna opowieść o pandemicznym czasie i niełatwym życiu w kraju pełnym paradoksów. Niezależnie od tego, czy Fisz śpiewa, rapuje czy melorecytuje, skłania słuchacza do przemyśleń na temat polskiej rzeczywistości - braku poszanowania równości, marności debaty publicznej, ignorowania kryzysu klimatycznego, gorącej dyskusji międzypokoleniowej" - pisze o zwycięzcy dziennikarz "Gazety Wyborczej" Tomasz Kowalewicz, który wziął udział w tegorocznym głosowaniu.

"Ballady i protesty" to już czwarta z rzędu płyta Fisz Emade Tworzywo notowana w pierwszej dziesiątce plebiscytu na Płytę Roku "Wyborczej" i zarazem druga zwycięska.

Zagranicznym albumem roku został z kolei krążek "Promises" mistrza elektroniki Floating Points, uduchowionego Pharaoh Sandersa oraz London Symphony Orchestra.

- Co może wyniknąć ze spotkania mistrza współczesnej elektroniki, faraona jazzowego saksofonu, jednej z najlepszych orkiestr świata oraz wydawniczego wsparcia wytwórni Davida Byrne'a z Talking Heads? Ani chybi - tylko płyta roku! - mówi z kolei Jędrzej Słodkowski, wiceszef działu kultura w "Gazecie Wyborczej", jeden z jurorów plebiscytu.

Pełne zestawienie najlepszych polskich i zagranicznych płyt znaleźć można na łamach dzisiejszego wydania "Gazety Wyborczej" oraz w serwisie Wyborcza.pl (ranking polski, ranking zagraniczny). Także dzisiaj - w czwartek, 16 grudnia br. w podcaście "Gazety Wyborczej" "8.10" zwycięzca polskiego rankingu Fisz Emade Tworzywo opowie Michałowi Nogasiowi o najważniejszych piosenkach z "Ballad i protestów" oraz o lękach swojego pokolenia.