26.09.2022 (16:58)3 komentarze
Prosto z kina do Playera. "Top Gun: Maverick" z Tomem Cruisem (wideo)
• Biblioteka filmów "Player na życzenie" powiększyła się właśnie o "Top Gun: Maverick"
• Premiera w Playerze to początek współpracy platformy i Paramount Pictures.
• Premiera w Playerze to początek współpracy platformy i Paramount Pictures.
Biblioteka Playera powiększyła się właśnie o jeden z najgorętszych tytułów filmowych ostatnich tygodni. "Top Gun: Maverick" to powrót na ekrany Toma Cruise'a jako Pete'a "Mavericka" Mitchella - roli, która ugruntowała pozycję aktora w czołówce Hollywood pod koniec lat 80. Po ponad 30 latach w służbie w amerykańskiej marynarce wojennej, Pete "Maverick" Mitchell (Cruise) jest tam, gdzie powinien być - na szczycie. Jest mistrzowskim pilotem, testującym najnowocześniejsze maszyny. Kiedy staje na czele spec-grupy pilotów szkolącej uczestników do udziału w misji, jakiej dotąd nie było, przychodzi mu spotkać się z porucznikiem Bradleyem Bradshawem (Miles Teller), o kryptonimie "Rooster", synem jego przyjaciela oficera Nicka Bradshawa, kryptonim "Goose", który przed laty zginął podczas jednej z misji. Maverick musi stawić czoła niepewnej przyszłości oraz duchom przeszłości. Mierzy się ze swymi lękami i demonami, czego kulminacją będzie ostateczne poświęcenie tych, którzy zostaną wybrani do misji.
Tytuł jest już dostępny w ofercie "Player na życzenie" z możliwością wypożyczenia go na 48 h.
"Top Gun: Maverick" jest jednym z pierwszych filmów od Paramount Pictures, który trafia do biblioteki Playera w ramach niedawno zawiązanej współpracy między dystrybutorem a serwisem VOD.
W Playerze jest już również dostępny (w pakiecie Player + HBO) klasyk z 1986 r. To doskonała okazja, żeby przypomnieć sobie, jak narodził się fenomen Mavericka i Toma Cruise'a.
Tytuł jest już dostępny w ofercie "Player na życzenie" z możliwością wypożyczenia go na 48 h.
"Top Gun: Maverick" jest jednym z pierwszych filmów od Paramount Pictures, który trafia do biblioteki Playera w ramach niedawno zawiązanej współpracy między dystrybutorem a serwisem VOD.
Komentarze (1 - 3 z 3)
Nie ma to jak wziąć więcej za słabszą jakość.